Justyna
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 8:15, 31 Sie 2007 Temat postu: Lands of the Damned - Ziemia Przeklętych |
|
|
Jestem przeklęta. Wszyscy jesteśmy. Nikt z nas nigdy nie powinien przybywać na tę przeklętą, opuszczoną przez bogów ziemię. Nie możemy umrzeć, nie możemy odejść. Siły, z którymi nie potrafią zmierzyć się nawet najpotężniejsi z nas czyhają na nasze dusze i zwyciężają. Nic nie może nas uratować.
Bogów nie ma na ziemiach przeklętych. Świątynie i kapłani to farsa. Margoth... to tylko jedno z niebian, jedyne, które nie zwariowało przebywając tutaj. A może to ona zwariowała najmocniej?
Chelestra, kolejny niebianin, opętana żądzą władzy do tego stopnia, że sprzymierzyła się z siłami, z których chciała oczyścić to miejsce.
Byli tu dobrzy ludzie. Magowie Chelestry, na samym początku. Był Jim Śmiały, choć trudno orzec, czy pod koniec odpowiadał jeszcze za swoje czyny, czy też Niuvingel przejął nad nim całkowitą kontrolę.
Niuvingel. Zaklęte ostrze obdarzone własna wolą. Nie wiem, kto je stworzył ani w jakim celu. Zawsze próbowało się przeciwstawić Przeklętym. Ale jeden zaklęty kawałek metalu, nieważne jak potężny, nie przekroczy całego morza mroku. A teraz zaginął. Zniknął po nim wszelki ślad. Może jego magia się skończyła, a może Przeklęci go w końcu zniszczyli... Uwięzili... Jak nas.
Jesteśmy więźniami tego miejsca. Skazani na wieczną tułaczkę, na rozlew krwi, na zabijanie, wieczne zabijanie. Wszelkie dobro zostało dawno wyplenione z tych ziem przez lejącą się strumieniami krew. Przeklęci karmią się krwią, która wsiąka w ziemię, spijają ciężkie krople, nasycają się cierpieniem konających. Od dawna jest za późno na powstrzymanie ich. Są zbyt potężni. Teraz czekają tylko na ostateczny cios. Nie ma nadziei na zwycięstwo Ta ziemia należy do nich. Ziemia Przeklętych. Nasza ziemia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|