|
NWN World in the Shadow Forum serwera World in the Shadow
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 21:21, 20 Cze 2007 Temat postu: Zbyszko |
|
|
Jadwiga nie miała racji i Zbyszko o tym wiedział. Wolał jednak przesiedzieć kilka chwil na dworze po czekać aż baba ochłonie, dalsza rozmowa spowodowałaby tylko jeszcze większe rozdrażnienie. A mówili, nie żeń się z taką kobitą...
Noc była ciepła, bezgwiezdne niebo nad Krakowem rozjaśniał rozmazany za chmurami pełny księżyc. Zbyszko wyciągnął spod ławki schowany przezornie na taka okazję bukłaczek pełen dobrego, starego rumu. Wychylił dwa łyki i otarł usta.
Nagle przed chałupę wytoczyło się z krzaków dwóch walczących jegomościów. Zbyszko najpierw chciał wstać i ich uspokoić – kto to widział, żeby się bić po pijaku. Zanim jednak wstał, usiadł z wrażenia.
Jeden z jegomościów, wyższy i ubrany w szaty podobne do tych, które nosi szlachta, uderzył tamtego pięścią tak, że człowiek przeleciał pod ścianę chałupy nieopodal. Szlachcic skoczył na trzy sążnie w górę i poleciał za swoim przeciwnikiem. Zbyszko otwarł usta bezwiednie.
Zanim jednak szlachcic dotarł z powrotem do ziemi ten drugi wyciągnął dłoń i z jego palców polały się płomienie odrzucając skaczącego na stojące nieopodal beczki z deszczówką.
Leżący poderwał się i pobiegł w stronę rynku gdy tylko płomienie w jego dłoniach zgasły. Szlachcic wstał, otrzepał się z wody, po czym jednym susem wskoczył na dach i znikł.
Zbyszko posiedział jeszcze chwilę na ławce, ale nie pił już rumu. Potem wszedł do środka stawić czoła swojej żonie...
p.s. To opis postaci do wampira: mroczne wieki, jakby się ktoś nie połapał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Justyna dnia Nie 16:50, 22 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stary Bajarz
Gość w Maleear
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otmice
|
Wysłany: Nie 16:45, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Znalazłem jeden błąd ale potem przeczytałem p.s. Całe szczęście bo bym się wkopał prawie
Ten Zbyszko siedzi sobie na ławce i nie wiem po co siada z wrażenia, skoro nie wstał
Cytat: | Zanim jednak wstał, usiadł z wrażenia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 16:49, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Napisałam to tak celowo, to taki żart, bo nie można usiąść, zanim się wstanie. Myślę, że każdy załapał, o co chodziło.
Mnie w tym tekście bardziej wkurza użycie dwóch nieużywanych dzisiaj jednostek miary długości (sążnie, łokcie)obok siebie... Gdybym użyła jednej, uszłoby - jak są dwie, to jakoś mi to brzmi dziwnie. Do tego to zdanie "Szlachcic skoczył na trzy sążnie wysoko(...)" jest przedziwne. 'na trzy sążnie w górę' byłoby lepsze, nie wiem co mnie natchnęło z tym 'wysoko'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|