|
NWN World in the Shadow Forum serwera World in the Shadow
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monk-Killer
Gość w Maleear
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z TĄD ALBO Z TAMTĄD
|
Wysłany: Pią 22:27, 12 Maj 2006 Temat postu: Dowcipy i takie tam (czyli co nas śmieszy) |
|
|
Ludzie piszecie o samych smutach i mało powarznych żeczach trzeba się czasem zabawić i pośmiać chodźby dla zdrowia jak wiadomo "śmiech to zdrowie"
A ŻADNYCH MI TAM I ZMARSZCZKACH MIMICZNYCH *do Amon* BO TAKIE MAJĄ TYLKO TE KOBIETY CO SIĘ NIE UŚMIECHAJĄ I NIE WIEDZĄ JAK TO ROBIĆ
Kot używa człowieka do następujących celów:
jako moderatora polowań na myszy
jako moderatora snu
jako moderatora przeciągania się i mruczenia
jako operatora kuwety i powierzchni płaskich
jako providera pożywienia
jako ładowarki elektrostatycznej (głaskanie)
jako transmutatora egzonicznego (lewatywa)
(moje ulubione) a więcej takich można znaleść na [link widoczny dla zalogowanych]
Polecam wpisać chasło Chuck Norris Smile albo chomik gohan a nie wspomne już o ksero i wielkich przedwiecznych
A tu mały przepis na własny Hmm "pojazd" antygrawitacyjny:
Generalnie chodzi o to, czy kot może lewitować!! lewitacja często jest uprawiana przez właścicieli kotów. A raczej koty są lewitowane.
Rektor:
1. Bierzemy kota (nie za starego).
2. Przygotowujemy pajdę chleba (nie musi byc świeży, raczej nie bułka).
3. Smarujemy pajdę masłem (nie margaryną), może być grubo.
4. Przywiązujemy pajde do kota. Ważne: pajda musi znajdować się na grzbiecie kota, częścią suchą stykać się z jego grzbietem.
5. Całość zrzucamy z wysokiego drzewa, ewentualnie balkonu.
Wnioski:
A. Kot zawsze spada na cztery łapy. B. Posmarowana kromka chleba spada zawsze masłem na dół.
Naped antygrawitacyjny gotowy. (Uwaga może też dojść do paradoksu kociego albowiem siły nośne łap i masła na kromce mogą się równoważyć).
________________
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amon
Gość w Maleear
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: jak księżniczka z wrzeciona :)
|
Wysłany: Sob 7:51, 13 Maj 2006 Temat postu: Re: Dowcipy i takie tam (czyli co nas śmieszy) |
|
|
Monk-Killer napisał: |
A ŻADNYCH MI TAM I ZMARSZCZKACH MIMICZNYCH *do Amon* BO TAKIE MAJĄ TYLKO TE KOBIETY CO SIĘ NIE UŚMIECHAJĄ I NIE WIEDZĄ JAK TO ROBIĆ
|
Hehe, ja się śmieje nawet w najmniej odpowiednich momentach, co niektórym zawadza, więc mi nie grozi zasmucenie życia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jan
Gość w Maleear
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 9:13, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Uh uh^^
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maras
Mieszkaniec Tiroch
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Sob 9:33, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mam buty ucieczki ! Mam buty ucieczki ! Buhaahahahahahahahahahahahhaahahahahahahahahahahahah !!!! rotfl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jan
Gość w Maleear
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monk-Killer
Gość w Maleear
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z TĄD ALBO Z TAMTĄD
|
Wysłany: Sob 18:59, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jako że Jan zaczął od swojego ulubionego najwyraźniej tematu erotycznego PHI
To Ja możwe dodam coś dla INTELIGENTNYCH
[link widoczny dla zalogowanych]
I coś klasycznego:
Kosmonauci już zbierają się do wyjścia, aż tu nagle podleciało 2 Marsjan i... ...bbzzzzz... ...zaspawali im drzwi wyjściowe.
Amerykanie probują wyjść... 10 minut, 30 minut...
Po godzinie się udało.
Wyszli, a tam już zebrała się większa grupka Marsjan. No więc witają się i pytają:
- Czemu zaspawaliście nam drzwi wyjsciowe?
Na co Marsjanie:
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem. Niedawno tu Polacy byli... Koledzy zaspawali im drzwi, a oni po 5 minutach już byli na zewnątrz. I jeszcze prezenty przywiezli!
Amerykanie:
- Prezenty? Polacy? Jakie prezenty?
Marsjanin:
- A nie wiem... Jakiś wpi*****, ale wszyscy dostali...
*******************************************
Do zabitej dechami wiochy przyjechał zimową porą młody lekarz. Już na następny dzień trafił do niego jeden ze starszych mieszkańców, który poślizgnął się i stłukł sobie kolano. Lekarz kazał mu zdjąć spodnie aby mógł zbadać bolące miejsce i ze zdziwieniem stwierdził, że chłopina nie ma majtek.
- Czego nie nosi pan kalesonów? - zapytał.
- Nigdym nie nosił - odpowiedział rolnik - po co mi to?
- Panie przecież to i bardziej czysto i bardziej ciepło, radziłbym
panu spróbować.
Po wizycie u lekarza chłop pojechał do miasteczka po leki i wstąpił też do sklepu aby zakupić kalesony. Gdy wrócił do domu założył je na tyłek, trochę pokręcił się jeszcze po gospodarce, "zadał" świniom i poszedł spać. Rano jak miał to w zwyczaju szybko poleciał za stodołę walnąć porannego stolca. Jako, że był mróz, szybko zdjął spodnie kucnął nadął się, postawił klocka i podnosząc się zerknął za siebie. Na śniegu nie było nic. Wtedy przypomniał sobie o kalesonach:
- Miał konował rację - mruknął - faktycznie czyściej.
Zaczął zapinać spodnie i znowu z podziwem dla wiedzy doktora powiedział:
- I faktycznie bardziej ciepło.
****************************************
A może cos ze świata WIELKIEJ POLITYKI hie hie
Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka
czarną sukienkę ma ten koleżka.
Uczy, tłumaczy w Radiu Maryja
kto godny chwały a kto wręcz kija.
Leje na serce miód swoim gościom
do adwersarzy zionie miłością.
Żyda, Masona czuje z daleka
wszystko w nim widzi oprócz człowieka.
Glemp traci nerwy: "Rydzyk - łobuzie",
Tadzio z uśmiechem nadyma buzię.
Pieronek błaga: "Daj na wstrzymanie",
to on rozkręca nową kampanię.
Życiński prosi: "weź - odpuść sobie",
a Rydzyk: "spadaj, co zechcę - zrobię".
Rząd go popiera, prezydent chwali
Lepper z Giertychem pokłony wali.
Czuje się bosko jak w siódmym niebie
do Sejmu wchodzi tak jak do siebie.
A gdy podskoczyć ktoś mu próbuje
armię beretów mobilizuje.
Ich nie obchodzi, co sądzi prasa
- że dla Rydzyka Bogiem jest KASA.
Mohery wielbią swego pasterza
dla nich ważniejszy jest od Papieża!
******************************
10 przykazań od Ojca Rydzyka
Jam jest Ojciec Dyrektor Rydzyk twój, który cię wywiódł na plagi egipskie, w radio głupoli:
1. Nie będziesz miał Radiów cudzych poza moim.
2. Nie będziesz odbierał Radia mego bez wpłaty.
3. Pamiętaj aby w dzień święty rentę przysłać.
4. Czcij Ojca swego i Rozgłośnię swoją.
5. Nie zagłuszaj.
6. Nie cudzosłysz.
7. Nie przestrajaj.
8. Nie dawaj fałszywego świadectwa na antenie mojej.
9. Nie pożądaj Maybacha Ojca Dyrektora swego.
10. Ani żadnej kasy, która Jego jest.
Będziesz wspierał Ojca Dyrektora z całego serca swego, z całej duszy swojej, z całej renty swojej i ze wszystkich sił swoich, a Rozgłośnię Jego jak siebie samego
******************************
Przewodnik parku Yellowstone zapoznaje z najważniejszymi zasadami turystów:
- Popierwsze pamiętajcie że sa tu niedźwiedzie a do tego bywaja niebezpieczne, dlatego nalezy mieć ze soba gwizdek i gwizdac idąc przez park bo niedźwiedź zaskoczony z zaskoczenia może być niebezpieczny. Po drugie należy mieć ze soba gaz pieprzowy by odstraszyć niedźwiedzia jeśli będzie chciał zaatakować. Oczywiście najprostszą metoda jest unikanie kontaktu a to możecie zrobić obserwując odchody zwierząt, odchody niedźwiedzia brunatnego to z reguły małe bobki z kawałkami jagód.
- Ja słyszałem że są tu niedźwiedzie gryzli jak je poznać - wyrywa się ktoś z wycieczki.
- Po tym że są wśród nich gwizdki i śmierdzą pieprzem.
****************************
GŁÓWNE ZASADY MODERATORA FORUMOWEGO.
1. Moderator nie nabija postów - moderator ma wiele do przekazania
2. Moderator nie myli się - moderator ma inne zdanie
3. Moderator nie obija się - moderator czuwa
4. Moderator nie rozmywa tematu - moderator przypomina o innych ważnych sprawach
5. Moderator nie obraża innych - moderator dobitnie zwraca uwagę
6. Moderator nie flooduje - moderator ekspresywnie wyraża swoje myśli
7. Moderator nie wykłóca się - moderator szkoli forumowiczów.
8. Moderator nie zakłada głupich tematów - moderator sprawdza czujność forumowiczów.
*******************************
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jan
Gość w Maleear
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 21:45, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Od dziś mówicie mi Misukin Alah Offen^^
[link widoczny dla zalogowanych] SrooOooL^^
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amon
Gość w Maleear
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: jak księżniczka z wrzeciona :)
|
Wysłany: Pon 11:13, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A mnie śmieszą wszelkiego typu kwiatki z sesji...
[link widoczny dla zalogowanych]
To stronka do komiksu, który mnie zawsze rozśmiesza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ving
Pogromca Drako
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 18:31, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Radio Maryja na troche inny niż zwykle temat
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amon
Gość w Maleear
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: jak księżniczka z wrzeciona :)
|
Wysłany: Śro 19:10, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Niezłe to jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
witia1
Pogromca Drako
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z drugiej strony monitora :D
|
Wysłany: Pią 17:13, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Franek chleje wódę z Jankiem u niego w domu. Patrzy, a na ścianie wisi metalowa miednica. Pyta Janka:
- A co to jest?
Janek na to:
- Zegar z kukułką.
- Co Ty gadasz, jak to działa? - pyta Franek. Na to Janek bierze pałę bejsbolową i jjjjak nie walnie w tę michę! Micha drży, okrutnie hałasując. W tym momencie zza ściany ktoś krzyczy:
- Ku-ku-ku-qurwa, wpół do czwartej rano jest!
*************************************************************
Twój kot ma dostać tabletkę? Nie możesz dać rady? Poczytaj!
1. Złap kota i trzymaj go mocno. Ułóż go sobie na kolanach, głowa kota na Twoim ramieniu, jakbyś karmił niemowlę z butelki. Pewnym głosem powiedz, "Dobry kotek". Wrzuć kotu tabletkę do pyszczka.
2. Zdejmij kota z żyrandola, a pigułkę spod kanapy.
3. Powtórz instrukcje z pktu 1, tym razem przytrzymując przednie łapki kota lewą ręką, a tylne prawym ramieniem. Wciśnij kotu tabletkę do pyszczka używając prawego palca wskazującego.
4. Wyciągnij kota spod lóżka. Otwórz opakowanie i weź nową tabletkę. (Oprzyj się pokusie wzięcia nowego kota).
5. Ponownie powtórz instrukcje z pkt 1, z taką zmianą, że gdy już Uda Ci się umieszczenie kota w pozycji niemowlęcej, usiądź na brzegu krzesła, pochyl się nisko nad kotem i używając prawej ręki otwórz kotu pyszczek podnosząc górną szczękę kciukiem i palcem wskazującym. Szybko wrzuć tabletkę. Ponieważ Twoja głowa znajduje się na kolanach, nie będziesz widział, co robisz. W sumie, nie ma różnicy.
6. Pozostaw kota wiszącego na zasłonach. Pozostaw tabletkę w swoich włosach.
7. Jeśli jesteś kobietą, porządnie się wypłacz. Jeśli jesteś mężczyzną, porządnie się wypłacz.
8. Teraz się opanuj. W końcu kto tu rządzi? Zlokalizuj kota i tabletkę. Przyjmując pozycje 1, powiedz zdecydowanym głosem: "W końcu kto tu rządzi?" Otwórz kotu pyszczek, weź tabletkę i... ups!
9. Nie działa, prawda? Usiądź i pomyśl. Aha! Wszystko przez te pazury!
10. Doczołgaj się do szafki z pościelą. Wyciągnij z niej duży ręcznik plażowy. Rozłóż go na podłodze.
11. Wyjmij kota z szafki kuchennej, a tabletkę z doniczki z kaktusem.
12. Rozłóż kota na ręczniku tak, aby szyja kota leżała na długiej krawędzi ręcznika.
13. Rozpłaszcz przednie i tylne łapki kota na jego brzuszku. (Oprzyj się pokusie rozpłaszczenia kota).
14. Owiń kota ręcznikiem. Szybko.
15. Przyjmij pozycje 1. Lewą rękę umieść nad kocią głową. Naciśnij pyszczek na zwarciu szczęk i spróbuj go otworzyć.
16. Wrzuć tabletkę w pyszczek kota i lekko ja wepchnij. Voila! Udalo sie.
17. Odkurz fruwające kłaki (kota). Zabandażuj rany (swoje).
18. Zjedz dwie aspiryny i połóż się do lóżka.
*************************************************************
Spotyka się dwóch sąsiadów. Jeden mówi do drugiego:
- Słuchaj stary, nie wiem co mam zrobić, mój kot załatwia mi się na dywan.
- Jak to?
- No, załatwia się na dywan, potem jeździ tyłkiem po podłodze i rozsmarowuje to wszędzie, nie wiem już co mam robić. Może ty byś coś poradził?
- Wiesz co, zwiń dywan i oklej podłogę papierem ściernym.
Spotykają się ponownie po dwóch tygodniach.
- No i jak? - pyta pomysłodawca.
- O człowieku, rewelacja! Jak kocisko rozpędziło się w przedpokoju, to do lodówki już tylko oczy dojechały!
*************************************************************
Wojska rosyjskie mają stacjonować obok wojsk ONZ. Dowódca wojsk rosyjskich mówi do żołnierzy:
- Francuzi wymieniają bieliznę co tydzień. Anglicy wymieniają bieliznę co trzy dni. Amerykanie wymieniają bieliznę co dwa dni. Wy będziecie wymieniać codziennie.
Po chwili dodaje:
- A kto z kim będzie wymieniać, to już sami sobie ustalicie...
*************************************************************
Na wielkiej sali przemawia Stalin i nagle w pewnym momencie ktoś kichnął. Zapada martwa cisza, Stalin pyta złym głosem:
- kto kichnął ?!
cisza...
-wyprowadzić pierwszy rząd, rozstrzelać
-Kto KICHNĄŁ ?!
cisza...
-wyprowadzić drugi rząd, rozstrzelać !
-Kto kichnął ?!?!
nagle mniej więcej ze środka jeden z żołnierzy podnosi ręke: Ja...
-Na zdrowie towarzyszu.
*************************************************************
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maras
Mieszkaniec Tiroch
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Sob 20:16, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda miała ciągłe kłopoty z jednym z uczniów.
Spytała więc:
- Jasiu, o co ci chodzi?
Jasiu odpowiedział:
- Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie, a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie!
Pani Magda miała dosyć. Zabrała Jasia do gabinetu dyrektora.
Kiedy Jasiu czekał w sekretariacie, nauczycielka wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację. Nauczyciel powiedział pani Magdzie, że chciałby zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na żadne pytanie będzie musiał wrócić
do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła.
Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu.
Dyrektor:
- Ile jest 3 x 3?
Jasiu:
- 9.
Dyrektor:
Ile jest 6 x 6?
Jasiu:
- 36.
I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor
uważając, że trzecioklasista powinien znać odpowiedzi. Dyrektor spojrzał na Panią Magdę i powiedział:
- Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.
Pani Magda spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań.
Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.
Pani Magda spytała:
- Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
Jasiu, po chwili:
- Nogi.
Pani Magda:
- Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam?
Jasiu:
- Kieszenie.
Pani Magda:
- Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn ?
Jasiu:
- Kokos.
Pani Magda:
- Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?
Oczy dyra otworzyły się naprawdę szeroko, ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział:
- Guma do żucia.
Pani Magda:
- Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach ?
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy, ale zanim zdążył się odezwać...
Jasiu:
- Podaje dłoń.
Pani Magda:
- Teraz zadam kilka pytań z serii: "Kim jestem?", dobrze?
Jasiu:
- OK.
Pani Magda:
- Wkładasz we mnie swój drąg Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro.
wcześniej niż tobie.
Jasiu:
- Namiot.
Pani Magda:
- Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz.
Drużba zawsze ma mnie pierwszą.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
Jasiu:
- Obrączka ślubna.
Pani Magda:
- Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze.
Jasiu:
- Nos.
Pani Magda:
- Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.
Jasiu:
- Strzała.
Dyrektor odetchnął z ulgą:
- Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytań
- znałem inne odpwoiedzi ...
and
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wanti
Gość w Maleear
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:29, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To jeden z moich ulubionych dowcipów:
Nowy ksiądz był spięty jak prowadził swoja pierwsza msze w parafii, wiec
prosił kościelnego żeby mu do świętej wody dołożył kilka kropelek wódki, aby
się rozluźnił.I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czul się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju
znalazł list:
DROGI BRACIE
-Następnym razem dołóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do
wódki;
-Na początku mówi się "Niech będzie pochwalony", a nie "kaczka mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyżowali żydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla,
-Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a
nie zjeżdża po poręczy.
-A na koniec mówi się Bóg zapłać a nie Ciao
-Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duże t"
-Nie wolno na Judasz mówić "ten skurwysyn"
-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazań a nie 12;
-Jest 12 apostołów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
-Inicjatywa aby ludzie klaskali była imponująca ale tańczyć makarene i
robić "pociąg" to przesada;
-Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamiętaj ze msza trwa godzinę, a nie dwie połówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznica a nie kaczka;
-Jezusa ukrzyżowali, a nie kaktus
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie był transwestyta, to bylem ja,
Biskup.
-I w końcu Jezus był pasterzem a nie pierdolonym domokrążcom!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eli_PL
Obywatel Acheron
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 22 Acacia Avenue
|
Wysłany: Sob 14:41, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Co nas smieszy? Wyśmiewanie polityków... tekst Big Cyca...
Politycy to złodzieje, którzy bardzo lubią kraść,
zrobić przekręt, coś zajumać, choć czasami można wpaść,
podpierdolić coś fabryce, zrobić w banku szybki wał,
wziąć kredycik z lewym kwitem, jeśli tylko będziesz chciał,
tak afera za aferą, wita każdy nowy dzień,
kto uczciwy w dzikim kraju, musi głuchy być jak pień,
złodzieje otaczają nas jak sfora wściekłych hien,
codzienność, jak koszmarny sen,
złodzieje rozszarpują ścierwo niczym wściekłe psy,
szakale, żądne naszej krwi,
Premier, poseł czy minister, kasa klei się do rąk,
kradną wszystko na potęgę, Polski trik, złodziejski krąg,
nie wiem, nie znam, zapomniałem, nie pamiętam żadnych dat,
a tych ludzi nie widziałem, skręca mnie na widok krat,
tak afera za aferą, wita każdy nowy dzień,
kto uczciwy w dzikim kraju, musi głuchy być jak pień,
złodzieje otaczają nas jak sfora wściekłych hien,
codzienność, jak koszmarny sen,
złodzieje rozszarpują ścierwo niczym wściekłe psy,
szakale, żądne naszej krwi,
(otaczają nas złodzieje, niczym sfora hien,
ci złodzieje to codzienność jak koszmarny sen,
szarpią ścierwo, szarpią ścierwo, tak jak wściekłe psy,
politycy to złodzieje żądni naszej krwi)
złodzieje otaczają nas jak sfora wściekłych hien,
codzienność, jak koszmarny sen,
złodzieje rozszarpują ścierwo niczym wściekłe psy,
szakale, żądne naszej krwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kedar29
Gość w Maleear
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy wiecznych łowców
|
Wysłany: Nie 18:18, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
mnie smieszy jak bandyta trzaska krowe na serwie moze kto widzial?
ale ubaw hehehehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|