|
NWN World in the Shadow Forum serwera World in the Shadow
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kebur
Obywatel Acheron
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 10:04, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
o w ogóle, wiedziałem, że amerykanie nie wiedza, gdzie leżą różne państwa... ale to mnie rozbiło...
-jakiś gościu- napisał: |
- Kofi Anan is a drink? True or false.
- Coffee is a drink.
- Coffee in what ?
|
albo takie coś:
-jakis inny gość- napisał: |
- How many World Wars have there been ?
- Three.
|
Albo jeszcze jedno super inteligentne pytanie było:
-gościu w okularkach- napisał: |
- Where was the Berlin wall?
- chwila cichy
- znowu chwila ciszy
- i znowu chwila ciszy
*po dłuższej chwili ciszy*
- Belive me. I don't know the answer to this qustion, but i'm thinking... Israel?"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edek Mily
Obywatel Acheron
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:01, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kebur ja oddawna wiedziałem że amerykanie to kompletni kretyni.
Dlatego że oni uczą się tylko o sobie a nie o innych państwach jak my.Unich to tażdy ma jedną profesje i koniec jak nie potrafią czegoś zrobic to dzwonią po fachow - jednym słowem NAS POLAKÓW abysmy naprawili co oni skopali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eli_PL
Obywatel Acheron
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 22 Acacia Avenue
|
Wysłany: Sob 13:14, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Co jak co ale z tego filmiku to sie uśmiałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 13:24, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
To nie do końca, że MY POLACY to fachowcy. Tych, którzy się z moim zdaniem ie zgadzają odsyłam do prgramu USTERKA (TVN 2004).
Ale prawdą jest, ze Amerykanie uczą się, jak przeżyć życie. Uczą się, że nie potrzeba wiedzy, że nie potrzeba wiedzieć. Trzeba mieć w ręku fach, umieć na nim zarabiać, żeby móc znaleźć żonę, znaleźć pracę, zbudować dom i bezpiecznie wychować dzieci. W ten sposób otrzymujemy społeczeństwo produkcyjne i jedna z najpręzniej rozwiających się gospodarek na świecie. Każdy zajmuje się wykonywanie własnej funkcji, Ci którzy się w tym nie umieją znleźć samodzielnie spychają się na margines. bezmyślność jest przyjacielem bogatego państwa, zaś nadmiar inteligencji jest wrogiem dobrobytu każdego państwa. Ludźmi inteligentnymi trudniej rządzić, kto chciałby mieć w państwie ludzi inteligentnych?!? Po każdym przewrocie w historii nowo powstałe rządy tępiły inteligencję, bo wiedziały, że to jedyne, co może popsuć im szyki. Głupim ludziom wystarczy mówić, co maja robić Po co moi obywatele mają wiedzieć, gdzie leży uzbekistan albo ile było państw Osi Mają pomnażać kapitał narodowy, ot co.
Ale nie przejmujcie się - nasz system oświaty od ośmiu lat upodabnia się do amerykańskiego. Za jakieś dwa, trzy lata zaleje nas pierwsza fala debili. Taki urok kapitalizmu. Nic na to nie poradzimy. Ci, co jeszcze coś wiedzieli zauważyli, że w polace 2+2 = 1 i wyjechali za granicę, gdzie jest normalnie. Zastanówcie się, co zostało...
Justaa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
witia1
Pogromca Drako
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z drugiej strony monitora :D
|
Wysłany: Nie 2:58, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: |
Ale nie przejmujcie się - nasz system oświaty od ośmiu lat upodabnia się do amerykańskiego. Za jakieś dwa, trzy lata zaleje nas pierwsza fala debili.
Justaa |
Tija mój rocznik zakończy edukację i zjedzie z taśm montażowych uczelni wyższych xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edek Mily
Obywatel Acheron
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 7:50, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No może i niewszyscy polacy to fachowcy ale bieżemy sie każdej roboty na której ktoś inny sie zna równie dobrze jak ci z programy, a wystarczy wymyślec coś niezrozumiałego dla innych by ich zbałamucic i już kasa w kieszeni. A to że za granicą nic nie potrafią to wielka prawda bo kumpel był robic w niemczech na gospodrastwie to gospodarz z swojego ciągnika nawet filtra paliwa zdemątowac nie potrafił i już młotkiem chciał w niego walic:P , a to już jest bardziej idiotyczne niż ci z programu USTERKA:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gall
Obywatel Acheron
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:24, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Edek, ty nawet po Polsku dobrze pisać nie umiesz a uważasz się za lepszego fachowca od Niemca, który będąc rolnikiem, niekoniecznie musiał być mechanikiem.
Za to widocznie był lepszym rolnikiem, gospodarzem i zarządcą od twojego kuzyna, skoro ów nusiał pracować u Niemca a nie odwrotnie.
A bycie dumnym z polskiego cwaniactwa, to jet żenada, bo właśnie dzięki kultowi głupawego cwaniactwa mamy taki syf, 40 milionów głukowatych "spryciarzy", zamiast wziąć się do roboty, główkuje na okrągło jak tu jeden drugiego w "Ch..." przyładować.
Mam tez zupełnie inne zdanie od Justyny na temat poziomu wykształcenia USmanów.
Jestem rozczarowany poziomem edukacji właśnie polaków, bo wiedząc gdzie leży Madagaskar i Gwinea Równikowa, nie mają pojęcia jak wykonać DOBRZE swoje obowiązki zawodowe.
W Stanach rządządy mają świadomość że większość ludzi nie chce się uczyć i większości wiedzy przyswoić nawewt nie potrafi. Dlatego na poziomie podstawowym uczy się rzeczy praktycznych, niezbędnych do funkcjonowania w społeczeństwie, natomiast jest ogromna, wręcz nieograniczona możliwość rozwoju dla tych którzy chcą się dowiedzieć czegoś więcej. Dlatego oni mają doskonale funkcjonującą gospdarkę i najwięcej noblistów na świecie.
Dla porównania powiem takie powiedzonko, funkcjonujące na poskich uczelniach technicznych, Amerykańscy inżynierowie potrafią dowodzić ludźmi i rozwiązywać problemy, a Polscy są doskonali w rozwiązywaniu krzyżówek.
Amerykanie uczą swoich inżynierów rozwiązywania praktycznych problemów i radzenia sobie w różnych sytuacjah krytycznych jakie moga im się przytrafić, natomiast Polakom wbija się do głowy ogromny pakiet informacji, tak podanych że właściwie nic nie da się w praktyce zastosować.
Sam wiem ze szkoły podstawowej, średniej i studiów, że materiał z przedmiotów ścisłych był tak podany że z klasy zrozumieć było go w stanie jedynie kilka osób.
Taka wiedza jest zupełnie nie przydatna, bo w gruncie rzeczy, 99% społeczeństwa zniechęca się do nauki wogóle, skoro nie jest w stanie pojąć matmy na poziomie prawie uniwersyteckim, podawanej w gimnazjum, to wogóle przestaje uczyć się matmy na jakimkolwiek poziomie.
I, paradoksalnie, nasze, tak świetnie wykształcone społeczeństwo, ma dużo większy odsetek analfabetów wtórnych, czyli gości któryz niby skończyli szkołę, mają świadectwa, a nie potrafią nawet zrozumieć tego co czytają, niż tak przez POLAKÓW pogardzane społeczeńśtwo Amerykańskie.
Jest jeszcze jedna rzecz, w USA jest oligarchia, rządzą tak naprawdę wielkie rody, jak w starożytnym Rzymie, ci ludzie są doskonale wykształceni, sprawni fizycznie, nieprzeciętnie inteligentni, bo w kulcie ideałów rycerstwa są chowani a kasy mają na tyle że niedostatki natury poprawiają dzięki chirurgom. Polacy nie mają z nimi doczynienia, nie mają doczynienia nawet z klasą średnią USA, a ta cała opinia jest wyrabiana w kontakcie z Niemieckim wieśniakiem, czy Amerykańskim właścielem Baru z frytkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ving
Pogromca Drako
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 10:27, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Gall napisał: | Jestem rozczarowany poziomem edukacji właśnie polaków, bo wiedząc gdzie leży Madagaskar i Gwinea Równikowa, nie mają pojęcia jak wykonać DOBRZE swoje obowiązki zawodowe.
W Stanach rządządy mają świadomość że większość ludzi nie chce się uczyć i większości wiedzy przyswoić nawewt nie potrafi. Dlatego na poziomie podstawowym uczy się rzeczy praktycznych, niezbędnych do funkcjonowania w społeczeństwie, natomiast jest ogromna, wręcz nieograniczona możliwość rozwoju dla tych którzy chcą się dowiedzieć czegoś więcej. Dlatego oni mają doskonale funkcjonującą gospdarkę i najwięcej noblistów na świecie.
Dla porównania powiem takie powiedzonko, funkcjonujące na poskich uczelniach technicznych, Amerykańscy inżynierowie potrafią dowodzić ludźmi i rozwiązywać problemy, a Polscy są doskonali w rozwiązywaniu krzyżówek.
Amerykanie uczą swoich inżynierów rozwiązywania praktycznych problemów i radzenia sobie w różnych sytuacjah krytycznych jakie moga im się przytrafić, natomiast Polakom wbija się do głowy ogromny pakiet informacji, tak podanych że właściwie nic nie da się w praktyce zastosować.
Sam wiem ze szkoły podstawowej, średniej i studiów, że materiał z przedmiotów ścisłych był tak podany że z klasy zrozumieć było go w stanie jedynie kilka osób.
Taka wiedza jest zupełnie nie przydatna, bo w gruncie rzeczy, 99% społeczeństwa zniechęca się do nauki wogóle, skoro nie jest w stanie pojąć matmy na poziomie prawie uniwersyteckim, podawanej w gimnazjum, to wogóle przestaje uczyć się matmy na jakimkolwiek poziomie.
I, paradoksalnie, nasze, tak świetnie wykształcone społeczeństwo, ma dużo większy odsetek analfabetów wtórnych, czyli gości któryz niby skończyli szkołę, mają świadectwa, a nie potrafią nawet zrozumieć tego co czytają, niż tak przez POLAKÓW pogardzane społeczeńśtwo Amerykańskie.
Jest jeszcze jedna rzecz, w USA jest oligarchia, rządzą tak naprawdę wielkie rody, jak w starożytnym Rzymie, ci ludzie są doskonale wykształceni, sprawni fizycznie, nieprzeciętnie inteligentni, bo w kulcie ideałów rycerstwa są chowani a kasy mają na tyle że niedostatki natury poprawiają dzięki chirurgom. Polacy nie mają z nimi doczynienia, nie mają doczynienia nawet z klasą średnią USA, a ta cała opinia jest wyrabiana w kontakcie z Niemieckim wieśniakiem, czy Amerykańskim właścielem Baru z frytkami. |
Z tym poziomem uniwersyteckim matematyki, podawanym w gimnazjum, to troche przegiąłeś Co do tego przedmiotu, wydaje mi się, że chodzi tu o głównie o nauczenie analizowania problemu i znalezienia rozwiązania. Owszem, większość rzeczy których sie uczysz w szkole na matematyce nie przyda Ci się w życiu, ale przedmiot ten uczy także myśleć logicznie, czytać ze zrozumieniem, a to z całą pewnością jest przydatne
Amerykanie uczą się rozwiązywać praktyczne problemy... a co jeśli wejdzie w życie nowa technologia, spotkają sie z problemem, którego nigdy wcześniej nie widzieli. Będą potrafili go rozwiązać? (hmm... odruchowo napisałem tutaj z myślą o informatyce i tematyce jej pokrewnej )
Szczerze mówiąc do tego co napisałeś o analfabetyzmie wtórnym podszedłem mocno sceptycznie... ale poszperałem chwile na google i to co znalazłem jest powalające... pierwsze słysze, że w Polsce jest aż taki z tym problem. Nie wydaje mi sie jenak aby to było związane z naszą edukacją. Po prostu ludzie w ogóle nie czytają książek, gazet... nie wiem z czego to wynika, ale nie łączyłbym tego z polskimi szkołami.
[link widoczny dla zalogowanych]
Co do edukacji w stanach, tutaj znalazłem pewien artykulik
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gall
Obywatel Acheron
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:21, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie problem polaga na tym że poziom nauczania wiekszości przedmiotów w naszych szkołach jest zbyt wysoki w stosunku to poziomu rozwoju intelektualnego odbiorców, w wyniku tego ludzie zniechęcają się do nauki wogóle.
W stanach jest to bardziej dostosowane do poziomu odbiorców, a zapewniam cię, że można dobrze żyć, nie wiedząc jaka jest odległośc od ziemi do księżyca z dokładnością do 10 metrów.
I możesz być pewien, że amerykanie z nowościami radzą sobie zdecydowanie lepiej niż Polacy.
Tu wracam do Nobli, ilości patentów, i lokomotywy światowego rozwoju.
W każdej społeczności ok 5-8% populacji jest twórcza, reszta to przeżuwacze.
Sztuka polega na tym żeby tym twórczym dać możliwośc tworzenia w przeżuwczom jakąś papkę to mamlania. USA to pofi a my nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 13:58, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nieprawda Gall. Jeszcze 5 lat temu polak był znanym na świecie kombinatorem. Polacy sa wszechstronni, bo poziom przedmiotów wykadanych w naszych szkołach był naprawdę wysoki. I prawdą jest, że człowiek kończący polską szkołę średnią w wyróznieniem wiedział w każdej dziedzinie mniej więcej tyle, co w Ameryce absolwent Collage'u w jednej dziedzinie. A jeśli on wiedział więcej w tej jednej, to i tak polak po szkole śerdniej bił go na głowę w innych. Ale to się drastycznie zmienia. Wiem, bo mam porównanie. Studiuję Matematykę nauczycielską i bywam na hospitacjach u znajomej nauczycielki - widzę, co robi podstawówka i widzę, co robi gimnazjum. Uczą się tylko podstaw. Ja pamiętam, że w moje podstawówce poza podstawami w programie znajdowały się także niuanse niektórych pojęć. Róznica jest drastyczna, z resztą nie tylko w poziomie przedmiotu, ale ogólnie, w poziomie kultury zachowania. Nasz szkoła upodabnia sie do amerykańskiej i niedługo przechodnie na pytanie "gdzie stał mur berliński" też będą odpowiadać kilkoma chwilami ciszy.
Cały problem zaś leży własnie w szkolnictwie. Wam się wydaje, że skąd macie umiejętność myślenia abstrakcyjnego? To właśnie najpierwsielsze lata nauki matmy i w ogóle nauki Wam to dały. Kiedyś wprowadzano dużo więcej pojęć, wymagano dużo więcej ćwiczeń przez co umysł hartował sią w ogniu abstrakcyjnych problemów. Teraz tak nie jest. teraz nie robi się prawie wcale ćwiczeń w podstawówce, bo reformę oświaty Buzka przygotowali pedagodzy, a nie nauczyciele. Wymyślili, że szkoła ma wychowywać - przez to wprowadza się mniej pojęć i mniej ćwiczy, zamiast tego zaś nauczyciel musi popraowadzić lekcję tak, żeby uczniowie sami doszli do pewnych faktów - na przykład przez obserwację przykładów dzielenia tortu na kawałki mają dojść do tego, jak działają ułamki.I one do tego dochodzą, pod koniec lekcji, ale zamiast mieć po takiej lekcji opanowane ułamki one dopiero dochodzą do zasady ich działania - a na cwiczenia nie ma czasu. A co jest nie wyćwiczone ulega zapomnieniu. Lekcje w podstawówce są więc ciekawe, angażują uczniów i kompletnie ich niczego nie uczą. Dlatego szkolnictwo jest teraz chore, a będzie jeszcze bardziej chore i tę chorobę przenisie na całe polskie społeczeństwo.
Na moim osiedlu jest kilku meneli 0 takich starych facetów, brudnych, grzebiących w śmietnikach. Kiedy się spiją, stoją na rogu albo na targu i śpiewają. Jak to jest, że jakiś menel cytuje po pijanemu pana Tadeusza albo Spinozę, że na trzeźwo, kiedy siedze w knajpce z kumpelą i rozwiązuje równania różniczkowe (bo studiuję matmę) podchodzi, żebrząc i pomaga mi je rozwiązać? Pomyślcie, jaki to jest kosmos, czym był polska przed reformą, a czym się stanie za 5 lat, kiedy studia skończą pierwsi zidioceni przez reformę oświaty młodzi ludzie? Będą specjalistami w jednej dziedzinie, w której zaczną pracę, a jak im się zepsuje mikser, to zawiozą go do innego specjalisty, bo nie umieją zlutować przepalonego kabelka. Bo nie wiedzą, jak wykafelkować łazienkę.
Widzieliście kiedyś stary program 'jeden z dziesięciu' Jakie tam zadają pytania? Obejrzyjcie sobie. A pote obejrzyjcie jakiś teleturniej z Ibiszem, ten z kopertami. I porównajcie pytania.
A potem przyuważcie, a jakim wieku są ludzie w tych programach. Przemyślenia zachowajcie dla siebie
Wyjechac stąd byłoby najmądrzej. Bo już niedługo będzie tu naprawdę dziwnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gall
Obywatel Acheron
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:12, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nic nie zrozumiałaś dziewczyno z tego co napisałem.
Poprostu, powiedz mi, dlaczego gość cytujący z pamięci Pana Tadeusza i rozwalający równania różniczkowe, jest menelem, pije dyktę i dla czego ta wiedza, w sumie nic dla niego nie jest warta.
I co wynika z tego że absolwenci którzy skńoczyli z wyróżnieniem szkołę średnią w Polsc wiedzą tyle samo z dziesięciu przemiotów co wyspecjalizowany w konkretnym przedmiocie Amerykanin.
Po pierwsze, ilu jest statystycznie takich Polskich absolwentów, a po drugie co właściwie wynika z tego dla gospodarki kraju?
Czy facet, jeden z kilkunastu tysięcy, potrafiący być doskonałym historykiem, matematykiem, chemikiem, geografem i polonista, bedzie w tych wszystkich zawodach pracował?
Nie, państwo wywaliło kupę kasy na jego kształcenie, a on nie będzie w niczym dobry, bo go w życiu zawodowych zaszczują, tak właśnie u nas kończą ludzie wybitni.
W USA dużo wysiłku poświęca się temu, żeby na odpowiednio wczesnym etapie wychwycic predyspozycje danej osoby i potem w tym kierunku je rozwijać, i to jest rozsądne.
Widziałem wielu wybitnie uzdolnionych matematyków, wywalonych ze szkoły za to że nie potrafią napisać wypracowania na temat jakiegoś wiersza, albo wybitnych humanistów, kopiących rowy, bo w podstawówce okazało się że rozwiązanie różniczki przekraczało ich poziom percepcji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gall dnia Nie 21:55, 13 Maj 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sir Ramirez
Mistrz Gry
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z najgłebszych czeluści piekielnych
|
Wysłany: Nie 16:22, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie tak zwany Amerykanin to zwykły kundel, zbieranina śmieci z całego świata a szczególnie z Europy. A twoja wypowiedz Gall obraża mnie jako Polaka i Patriotę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ving
Pogromca Drako
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 16:43, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Sir Ramirez napisał: | Dla mnie tak zwany Amerykanin to zwykły kundel, zbieranina śmieci z całego świata a szczególnie z Europy. A twoja wypowiedz Gall obraża mnie jako Polaka i Patriotę. |
Ermm... konkretniej to który fragment jego wypowiedzi Cie obraża?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gall
Obywatel Acheron
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:54, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A czy fakt że są to ludzie którzy są zbieraniną wyrzutków zEuropy, fakt że stworzyli w ciągu dwustu lat napotężniejsze państwo w dzielach świata, i jeszcze fakt, że w czasach gdy Polska była mocarstwem, tam pasły się kozy, ciebie nie obraża jako Polaka i Patriote?
Czy fakt że tamci "podludzie" potrafili zbudować takie państwo z niczego, a nasi "nadludzie" swoje w tym czasie przepili, sprzedali za 30 srebrników, czy to ciebie, jako Polaka i Patriotę, nie obraża?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobi Wan Kenobi
Obywatel Acheron
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jedi Temple
|
Wysłany: Nie 19:39, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wow widze, że bardzo się wam dyskusja rozwinęła. Nie znam ciebie Gall i nie wiem skąd masz takie informacje na temat tego co dzieje się za granicami Polskiego państwa, pewnie dużo czytasz na takie tematy i w ogole i musze przyznac, że masz racje w 100% i uwierz mi wiem co pisze gdyż spędziłem rok za granicą w kraju anglojezycznym i owszem są to tumani debile czy jak ich tam inaczej nazwac ale są to też ludzie życzliwi pomagający innym i nawet stwierdze fakt, że sa mniej rasistowscy niż my polacy. I to wlaśnie te cechy, a nie inteligencja czyni ich ludżmi to, że czytac, pisac nie umieja, czy nawet nie wiedza, że Berlin lezy w Niemczech nie świadczy o tym, że są od nas gorsi. Nawet napisze wiecej twierdze, że to polak jest nikim, inteligenty polak nie musi wiedziec jak rozwiazac rownania różniczkowe, inteligenty polak powinien wykorzystac swa wiedze w taki sposob aby zylo sie lepiej nie tylko jemu ale też innym. Owszem nie popieram tego, że ludzie z innych krajów nie umieja rozwiazac prostego zadania 2+2x2. Ale to co zobaczylem bedac za granica jak tak zwany polak (inteligętny) wygryza drugiego polaka z miejsca pracy tylko po to zeby samemu miec lepiej to wola o pomste do nieba. I powiedz mi Justys co z tego, że poziom edukacji sie zmienia powiedz mi jak by narod prosperowal gdybys umiala sama wszystko zrobic naprawic samochod, telewizor zrobic remont w domu?? Co by bylo jakby kazdy z nas umial wszystko ?? Jakby kazdy znas znal sie na wszystkim?? Podam wam pewien przyklad, tam gdzie mieszkalem przez rok ludzie w swoich domach maja okna otwierane do zewnatrz, a nie do wewnatrz, wiec kiedy przychodzi co do czego i mieszkaniec takiego domostwa chcialby zeby w jego domku znowu zaczelo slonce swiecic musi takie okienko sobie umyca to stanowi nie lada wyzwanie mieszkajac np na drugim piętrze wiec nie ryzykujac utraty swojego zdrowia lapie za telefon i dzwoni do firmy zajmujacej sie myciem okien i wpada ziomus z 5 metrowym(rozsuwanym oczywiscie) kijeczkiem pewna butla chemii czyszczacej i zasowa gabeczka po szybce umieszczonej na drugim pietrze samemu stojac na ulicy. I teraz powiedzcie mi czy takie rozwiazanie to jest przyklad debilizmu czy inteligencji ludzkiej?? W taki wlasnie sposob tak dobrze utrzymuje sie gospodarka w innych krajach.
Radze pomyslec co mowicie o innych narodach nie znajac ich najprostyszych zwyczajow, bo tak jak juz Gall napisal to oni powstali z niczego, a my wracamy do nicosci. Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|