Justyna |
Wysłany: Śro 22:09, 18 Lip 2007 Temat postu: DLA FANÓW POTTERA |
|
Ok, kto nie lubi czytać pottera, nie musi zaglądać tutaj wcale. To Offtop, więc mogępisać, co mi ślina na język... albo na klawiaturę przyniesie (EDIT: Nie, nie obśliniam klawiatury)
21 lipca będzie miała brytyjska premiera siódmej i ostatniej częsci książki o przygodach harryego pottera "Harry Potter and the Daethly Hallows".
Moim planem było udać się empika i zdobyć tę książke, ale ten plan został pokrzyżowany przez torrenty.
Właśnie skończyłam czytać ksiązkę i moje oczy zaczynają strajkować, bo wersja którą czytałam to zapiane w .jpgach zdjęcia książki, i to nie na jakimś rozsądnym zoomie, tylko z daleka.
Ale...
BARDZO mi się spodobała. Wiem, że jest tam pewnie paru potteromaniaków, więc nie będę zdradzać szczegółów. Powiem tylko, że ginie sporo kluczowych postaci. Trup ściele się gęsto, krew (tak) leje się strumieniami, mało jest AvadaKedavra, a to sporo walki na brudne sztuczki. Przewidywania z różnych forów dotyczące R.A.B. (Regulus Arcturus Black), prawdziwej ilości i tożsamości horcruxów się sprawdziły, tak samo jak to, co podejrzewano o Snape'ie. dostaliśmy sporo informacji o Dubledorze, pod koniec robi się jednak zbyt zaświatowo i niebiańsko. Nie udaje Harryemu numer, jaki Luke zrobił innym lordem V.
Jedyne co mnie zawiodło to Epilog. Ponoć napisano go na samym początku i nie zmieniano wcale. Nie powiem, że to widać, ale epilog jest jakby oderwany troszkę od treści książki i taki... przesadnie happyendowy? Przesłodzony? Nie wiem, jak inaczej to ująć.
Ech, co tu dużo mówić - żałuję że naczytałam się teorii ze stronę, bo nie w sumie wszystko przewidziano, poza samymi 'deathly hallows' i historią Dumbledore'a, ale one były nowe w tym tomie.
Zaświatowo i niebiańsko... Myślę, że Jo przesadziła... Może jak przeczytam jeszcze raz to uznam, że jednak nie
Cóż, nie uważałam się nigdy za potteromankę, nie kupują na allegro różdżek, ale szczerze, bym ciekawa co Jo napisze. teraz już wiem i w zasadzie mi się podoba, tym bardziej, że część zagadek udało mi się rozwiązać samej polecam ściągnięcie sobie z torrenta tejże książki albo zakupy w Empiku za trzy dni nie tylko poteromaniakom:)
Oczywiście topremiara w oryginale i niestety na polską wersję będziemy musieli poczekać przynajmniej dwa miesiące (mnie przekłąd 765 stron zająłby znacznie więcej).
Pozdrawiam serdecznie
Justaa |
|