 Wysłany: Śro 9:47, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Tak jak mówisz Justyno, to jest żywy dowód na to że życie we wszechświecie istnieje i że obce formy życia odwiedzają naszą planetę  |
|
| Wysłany: Śro 8:06, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
| A może po prostu przyleciał z bardzo odległej galaktyki, gdzie słowo ban oznacza tort czekoladowo-śmietankowy z wiśniami i brandy. | |
| Wysłany: Wto 15:55, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Może koleś nigdy nie był karany banem i dlatego nie wiedział co to tak na prawdę jest ban. | |
| Wysłany: Nie 11:10, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Haahahaha nieno posikać się dało xD | |
| Wysłany: Nie 19:17, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Mało z tego zrozumiałem ale co tam , ważne że mądre ( chyba ;p ) i że jest xD .
PS. Ving kiedy mogę ubić drako magiem ? |
|
| Wysłany: Nie 14:39, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
Dawno nikt czegoś tak mądrego nie napisał  hmm... aż mi sie łezka w oku zakreciła ;P |
|
| Wysłany: Nie 13:58, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
Mmm.... 
Rozmowa Vinga z DMXem jest jednocześnie zabawna i żenująca. 
Chociaż przyznam, że bardziej skupiłem się tej zabawnej stronie - jakoś wyłączyła mi się empatia 
A co do stosunku to takich ludzi / spraw : Osobiście nie żal mi tego człowieka, jak dla mnie może tkwić sobie w swoim kretynizmie dopóki nie będzie to uciążliwe dla innych. Justa: Chcesz mu dolać oleju do główki? Nie sądzę, żeby to była dobra metoda. Życie jest za krótkie, żeby niańczyć idiotów. Każdy ma mózg żeby sam dał sobie radę. A jeśli nie ma ochotę z niego korzystać - spoko - tylko wtedy trzeba mu postawić granice, których nie wolno mu przekroczyć w swojej głupocie. Nie zmienicie tego człowieka, jedyne co możecie zrobić, to pokazać mu jego miejsce. Najlepiej metodą: CZYN -> KARA, CZYN -> NAGRODA. Jeśli jest idiotą okażcie mu swój brak szacunku - ale jednocześnie zaznaczcie czego oczekujecie - i jeśli zrobi coś dobrze to też okażcie swoją aprobatę. Pod skorupą nawet największego kretyna z pewnością drzemie ta dobra ludzka cząstka osobowości. Pomóżcie mu się do niej dokopać - czasami trzeba brutalnie (jak np. skorupa jest z adamantu ;P |
|
| Wysłany: Nie 8:04, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Jak dostane 40 lvl itemki jakie chcę to oki. Nawet build wymyśliłem na Drako. Ale to tajemnica ;p . | |
| Wysłany: Sob 19:15, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
| To idź i zabij Drako czeka tam gdzie zawsze na ciebie |
|
| Wysłany: Sob 17:44, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Ving zgodziłbyś się na moją próbę zabicia Drako magiem( ale nie czystym oczywiście) wiem że to szaleństwo ale spróbować można xD !
PS. Kupa śmiechu z DMX'em ( Jak zrobiłem błąd proszę poprawić ) , najlepsza była historia z przelewami ((-.-)). Pozdrowienia Brumex - Mogę spróbować zabić Drako plis !!!!!!!? |
|
| Wysłany: Sob 14:21, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
| niewolno lepiej go unikaj , bo ty bedziesz miał do czynienia z MG |
|
| Wysłany: Sob 11:02, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Proszę... Nie! Błagam! pozwólcie mi zabic DmX'a.. | |
| Wysłany: Pią 12:37, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
| A więc tak żeby nie było powtarzania bezsensu (posty MARIUSZA to moje dla ścisłości)
Na zakończenie tej rozmowy pasjonującej z mojej strony powiem tylko że taki przypadek jak to Ving nasz miś mg wyjaśnił trzeba spróbować że to tak nazwę uruchomić do myślenia a jak dalej zaczepia to skopać w ostateczności i tyle. Nie trzeba się popisywać przed takim jego własną bronią po prostu jak nic nie pomoże a się nawinie i atakuje skopać i do piachu (zawsze lubiłem ten grypsik). Nie mylić z notorycznym zabijaniem tylko w samoobronie mam na myśli. |
|
| Wysłany: Czw 22:15, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
| no to przepraszam jak kogoś uraziłem i chyba jedynym wyjściem dla mnie bedzie trzyma sie z dala od takich sytuacji .
Porozmawai z nim moge ale jak nie da to rezultatu to raczej bede sie trzymał z daleka |
|
| Wysłany: Czw 20:35, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|||
Tak, źle zrozumiałeś. Zanim pojdziesz do niego swoją postacią na wysokim lvlu, gadasz z nim i próbujesz wyjaśnić. Jak to nie daje efektu, albo jak go spotkasz i on Cie zaatakuje to go zabijasz. Ale jak on Cie wyzywa, to Ty go nie wyzywasz, jak on przeklina na krzyku to Ty nie przeklinasz. Jak rzuci na Twojego lub czyjegoś innego trupa niewidke, to Ty tego nie robisz mu. Chociaż jakby mnie zabił w takiej sytuacji to ja tam bym się nie przejął |
|||
.I to nagle ja sie stane sie oprawcą a nie on bedzie niewinny 
.
