NWN World in the Shadow

[Timo]

[Edek Mily]

I tu nasuwa sie kolejne putanie w kwestii magów czy zbieranie składników bedzie sie też tyczyc zeklęc epickich czyli żecz biorąc atutowych.
A sładniki dla magów do żucenia czarów to też jest lekka przesada jak dlanie
Bo czarownik i czarodziej jakoby już mają ustaloną tzw. MANE przez ilośc czarów ktore może żucia one sie zwiękrzają wraz z pozimem maga czyli tu już mamy coś z RPG więc niema potrzeby wprowadzac składników do żucania carów, bo niby one mają stanowic MANE.
Tylko że MANA już jest bo czarodziej ma ieś tam miejsc na czary które może żucic a czarownikowi automatycznie wzrasta ta ilość, czyli wzrasta też poziom MANY.

MOże sie i powtórzyłem ale może ktoś to wreszcie z was to zrozumie

[Mafiu]

[Bobi Wan Kenobi]

EE czy oby na pewno pal nie musi się modlić? Coś mi tu nie gra o ile się orientuję to właśnie Pal jest silniej związany ze swoim Bogiem. Czytałem kiedyś książkę fantasy w oparciu o DnD i była tam postać pala. Żeby użyć mocy leczenia na swoim towarzyszu musiał on bowiem wypowiedzieć MODLITWĘ do swego Boga. To właśnie palowie modląc się do Bogów otwierają coś pokrewnego do tunelu czarowania miedzy soba a swym bogiem. Kapłani natomiast modlili się godzinami w świątyniach do swych bogów po czym walcząc z kimś wypowiadali inkantancje i wywolywali efekt magiczny czy to za pomocą swoich umiejetnosci czy za pomoca kanalu z Bogiem tego nie wiem dokladnie. Ale juz samo to ze sie modlili do bogow dawalo im jakies umiejetnosci. Po za tym nie mozemy zbyt dlugo wzorowac się na ksiązkach opartych na fantasy poniewaz nie zawieraja one polowe takich czarow jakie mamy w grze Czytajac Ruiny Myth Drannor mozemy sie dowiedziec, ze nie nabufowany mag wcale nie jest latwym celem. Wystarczyl jeden Magiczny Pocisk aby sprawic swojemu przeciwnikowi powazne obrazenia i nieomal wyslac go w otchlan badz niebiosa. I tu sie pytam kto z nas uzywa magicznego pocisku na 40 lvlu?? Dodatkowo w ksiazce tej walka z jednego maga z grupa 4 osobowa byla jednostronna. Poki mag byl w stanie wymawiac w spokoju inkantancje i nie spuscil swej ofiary z oczu to walil czarami az sie kurzylo. W koncu bohaterowie ksiazki wpadli na pomysl ze do zabicia maga rzuca na wojownika niewidke a ten zajdzie maga od tylu i przebije go mieczem. Aha i nie przypominam sobie zeby ten CZARODZIEJ do rzucania czarow uzywal skladnikow o nie jedynym warunkiem bylo nie przerwanie inkantancji i kontaktu wzrokowego Co do CoT to rzeczywiscie jest to maly niewypal, ktory nie zostal poprawiony tak wiec kacak nie masz sie co bulwersowac Aha i czarownik wcale nie jest slabszy od czarodzieja sa rowni sobie, jeden ma poprostu szersze pole manewru a drugi ze swoja wiedza o czarach moze sie poslugiwac nimi znacznie swobodniej co powoduje ze wcale nie jest taki slaby. Czarodziej moze znac wiecej czarow owszem ale czarownik moze czesciej uzyc tych co poznal.

A tak od siebie dodam. Pamietam jak chciales Ving upitolic maga obcinajac opoki znaczy zrobic mozliwosc rzucania 1 naraz Skoro jestes w stanie zrobic cos takiego to czemu nie zrobisz czegos podobnego u kapcia. Mianowicie Boskie wzgledy, Boska moc to czary, ktore sa podobne w dzialaniu czyli najwieksza z nich korzysc to ab wiec zrob tak ze nie bedzie ich mozna rzucac jednoczesnie co spowoduje ze kapec nie osiagnie liczby 7x ab. A zeby wtedy rdd bard pm nie byl za mocny majac swoje kp utnij sumowanie sie kp rdd i pm i dodaj podatnosci tych klas na te z obrazen, na ktore normalnie dana rasa jest podatna A w ogole to wprowadz ograniczenia uzywania klas prestizowych do 10 lvl xDi bedzie ok. (zart, dopiero by cie za jajka powiesili ;p)A i jeszcse jedno ;p Surowce, ktorych uzywal mag do przygotowania poteznych zaklec i mikstur pomagaly mu nie tylko w tworzeniu tych rzeczy ale wzglednie ujmujac ten temat ;p to dzieki tworzeniu danego zaklecia uczyl sie go jednoczesnie czyli korzystajac z surowcow uczyl sie zaklecia a nie go uzywal xD Wiec tu moj kolejny pomysl skoro jest zablokowane NTK to moze da jakos rade zablokowac co niektore potezniejsze czary maga zeby nie mogl ich nauczyc sie przy awansie a korzystajac w tym celu ze zwoju z danym zakleciem i jakims surowcem do tego jeszcze jakas mozliwosc popelnienia bledu przy nauce i bach czar nie wszedl nam na ksiege zaklec ;p Hehe ale mam pomysly zaraz mnie powiesza ;p
Pozdro
EDIT:
A tak w ogole to tu sie chyba maly offtop cisnie ale to szczegol

[witia1]

Zacznijmy od postu powyżej. Mylisz się
Zarówno kapłani jak i paladyni tworzą "tunel" dla magii. Owszem muszą się uczyć posługiwania magią objawioną ale to ma na celu jakby lepsze formułowanie pragnień i przystosowanie ciała oraz umysłu do przekazywania energii. Bez kontaktu z bogiem używanie magii objawionej jest niewykonalne. Dla pragnących więcej szczegółów odsyłam do Wojen Pajęczej Królowej- odsunięcie się Lolth od wyznawców zagroziło istnieniu społeczeństwa drowów pozbawionych magii kapłańskiej. Z resztą to jest podstawowa różnica między magią arkanu i objawioną, objawiona jest podatna na kaprysy bóstwa, może jej nie dać bo ma zły humor i kapeć zostaje z łapką w.... Do magii objawionej w działaniu bardzo podobna jest magia cieni tyle że korzysta się ze splotu cienistego więc każdy czar nie wymaga udziału boga ale Shar może zabronić korzystania ze splotu konkretnym istotom więc też zależne od kaprysów xD


Co do komponentów mylisz się po raz wtóry Do magii arkanu ( niektóre czary objawień też ) nielicząc drobnych wyjątków koniecznie, niezbędnie potrzebne są trzy a czasem cztery komponenty ( somatyczny- gesty, werbalny, materialny- zużywany, i tajemny- niezużywany "klucz" do czaru ). Naturalnie magię bez gestów czy bez słów da się opanować ale wymaga to praktyki i wytrwałości. Niektóre klasy aD&D mogą zamieniać czary w umiejętności czaropodobne ( np arcymag po jednym czarze na krąg ) które są używane jak czary przyspieszone ( przygotowane już wcześniej wyzwalane natychmiast ) wtedy są ograniczane tylko do komponentu tajemnego.

Co do komponentów jestem za! Tyle że może bez przesadyzmu Można po prostu wprowadzić przedmiot będący zestawem komponentów ( zwykle magowie je noszą jako pasy podobne do bandorielów (?- nie wiem jak to odmienić ) i na nich woreczki z komponentami a tylko do bardziej przekoszonych czarów ( powiedzmy epickie, zatrzymanie czasu, izaak, opoki ) pojedyncze komponenty trudniejsze do zdobycia.

Inną sprawą są zwoje mikstury i inne magiczne tałatajstwa te raz wykonane nie wymagają już ani komponentów ani udziału boga. Są taką "zupką fix" wystarczy użyć i będzie efekt. Ewentualnie może je zanegować obszar martwej lub dzikiej magii.

[Bobi Wan Kenobi]

Dobra to ja juz nic nie pisze na ten temat bo za malo wiem heh czuje sie teraz taki malutki xD

[Mateusz;d]

Ja czekam tylko kiedy w acheron postawią siłownie i woj żeby walczyć bedzie musiał pakować co jakiś czas

[Ving]

[witia1]

[Sir Ramirez]

Komponenty będą dotyczyć tylko czarodziejów czy również obejmą czarowników

P.S. Ving prośba do ciebie zrób wreszcie żeby można było ulepszać broń dystansowa do +8 tz. łuki i kusze.

[skaybay]

Czarownik to nie psion, i poza tym że uczy sie czarów szybciej i na troche innych zasadach to nadal są to te same czary co czary czarodzieja, i potrzebuje do nich komponentu materialnego.
Nie jestem specem od DnD wiec moglem cos namieszac, ale ja to tak interpetuje, niech mnie ktos poprawi jesli sie myle.
Co do broni dystansowych - I shurikeny! konicznie shurikeny!

[Ving]

[Timo]

Dobra wszystko gra będzie jak będzie.

1. 30 czarów za pomocą komponentu, to NIC. Co to jest 30 czarów? Chyba magami nie walczyliście.
2. czemu kapłani tylko się modlą a magowie mają coś zbierać?kapłan podczas walki sie pomodli (jak będzie możliwość, modlenia poza kapliczkami), a magowi jak zabraknie to może pierdnąć i gazem co najwyżej zabić
3. jak juz się tak rozkręcacie to co z druidami? zdóbcie jakieś sanktuaria na obszarach gdzie będzie mógł wejść tylko druid i niech odprawia tam jakiś rytuał powiedzmy "ziemi". Co on ma za free czarować?
4. wojownik może i na siłkę chodzi, ale z skądś musi brać siłę. Niech spada mu siła jak czegoś nie zje. Szynkę z targu ma niech wcina.Ogólnie można zrobić tak, że woje nie czarujące tylko będą musieli jeść bo inny albo sie modlą albo kwiatki zbierają.

Edit:

woje którzy mogą wejść do bractwa w Vengardzie

Jak dzielić obowiązki to po równo!

[Ving]

Lol, Timo, system jedzenia powstał bardzo dawno temu i mnóstwo jego odmian jest na NWVaulcie Oczywiscie, nie ma problemu, możemy taki zaimplementować. Postać która nie je traci atrybuty aż w koncu umiera. Mi by to odpowiadało.

[Timo]

Propozycja co do magów. Może czarodziej który wybierze szkołę magii, będzie zwolniony z używania składników. W końcu traci na tym dużo bo nie może użyć czarów które dana szkolą wyklucza.
Napiszcie coś więcej o tych składnikach...czy będą używane do wszystkich czarów, czy tylko do ofensywnych?