NWN World in the Shadow

sejfit

Hmm zaakceptowali, bo nie ważne jaki argument był by przedstawiony i tak by to nic nie zmieniło.

A co do ograniczenia na KC co do odgrywania to jest zasadnicza różnica, dlatego że jak tam ktoś chce z Tobą expić podejdzie i zacznie się produkować odpiszesz mu na priv "nie chce mi sie odgrywać mam lvl taki i taki idziemy tam??" i to już koniec rozmowy, na którą nie wszyscy mają ochotę czy nastrój. A składników ani wiary nie ominiesz, no chyba że grając klasą bez czarów, a jak wszyscy wiedzą klasy czarujące są silniejsze od tych co czarami się nie posługują, co jest raczej oczywiste Smile

Na serwerach h&s nie da się chyba nigdy zrównoważyć sił takich klas i jest to bez sensu, a na serwerach rpg nie jest to konieczne, bo dzieje się to samoistnie Wink

Justyna

RIK

Jeszcze to trwa no nie. Miałem się nie wtrącać do tej pasjonującej rozmowy ale i tak to zrobię.
A więc z mojego punktu widzenia do tych co mają wątpliwości powiem tylko że nasz serwerek to hybryda i na dodatek udana i taki był właściwie zamiar od początku a wiara i składniki to smaczek do postaci.
Mag i tak nazbiera sobie tych składników albo kupi w sklepie po prostu a że są torby do nich bałaganu nie ma w ekwipunku.
Kapłan pomodli się do maksymalnej wiary przy posągu i morze expić długi czas i to też właściwie nie jest jakiś tragiczny problem.
Wszystko ma na celu wydłużenie rozgrywki i czasu poświęconego rozgrywce.
To normalne ci co grali od początku w wow też pewnie widzieli zmiany mające na celu przedłużenie rozgrywki co jest robione do dziś jak w każdym multi crpg. (przykład z innej gry ale troszkę z wowem siedziałem a znaczenie to samo co u nas urozmaicanie i zmiany by przeciągnąć żywotność danego wirtualnego świata).
Ostatnio weszłam na serwer i zacząłem narzekać na składniki na krzyku by wszyscy słyszeli i proszę bardzo jak moja prowizorka się sprawdziła aż miło.
Mianowicie zostałem letko oszczekany i zostało mi wytłumaczone wszystko co zbierać kupować i gdzie (chodzi o składniki) i nawet gracze pomagają sobie i handlują składnikami gdy są w terenie co mi się spodobało bo trochę bardziej się sprawa ożywiła.
Ja nie rozumiem narzekania w kółko jak było kiedyś, zobaczcie w końcu jak jest teraz (a jak będzie to ojojojjj nie myśleć lepiej bo będzie się pewnie działo znając Vinga i Juste)
Ja bym to uznał za darmowy dodatek do serwera po prostu.
Wszystko ma na celu zachowanie równowagi postaci w jakimś stopniu i zrobić by było po prostu ciekawiej a zanim zaczniecie pisać jakieś farmazony (no masz, zrobiłem to) nabijcie level 30 maga albo kapcia i przestańcie dziwaczyć (jeden dziwak, znaczy ja, na serwie wystarczy).

Timo

Justyna

LotD2 to robocza nazwa nadany, żeby jakoś rozróznić moduły. Prace nad starym i nowym trwają równolegle, bo sary też jest jeszcze troszkę zmieniany.

Rokoszka

A ja uważam że każdy ma prawo do wyboru własnego bóstwa, nie powinien być uzależiony od lokalnych bóstw ( w tym przypadku kapłan).
Maleear to jedynie wioseczka a Margoth nie jest znana na szerokie swiatowe wplywy.
Jak informuje nas pierwsza postac w grze z ktora rozmawiamy, Morgoth chroni tylko miasteczko, a my z niego nie pochodzimy - jaki jest tu wiec sens?